Archiwum 30 marca 2015


mar 30 2015 WOLNA
Komentarze: 0

Wolna-niewydolna... 

Moje życiowe motto: Oddychaj pełną piersią! 

Moje dotychczasowe życie przebiegało bardzo zwyczajnie. Ukończyłam liceum, poszłam na studia, podjęłam dorywczą pracę, po ukończeniu licencjatu podjęłam prace stałą.  Jednak nie dokońca byłam taka jak moje wszystkie rówieśniczki. Byłam inna... Wada, która towarzyszyła mi od urodzenia bardzo mi przeszkadzała. Czułam się bardzo nieatrakcyjna. Aż na ostatnim roku studiów poznałam miłość mojego życia. Zaakceptował mnie taką jaką byłam, lecz ja ciagle czułam się źle. Po ponad dwóch latach związku podjęłam decyzję, chcę zmienić swój wygląd. Zaczęły się wizyty u lekarzy aż w końcu dnia 12.11.2012r. trafiłam na wizytę (jak mi się wydawało) do odpowiedniego specjalisty. Usłyszałam, że da się naprawić moją wadę, pomyślałam tak będę "PIĘKNA"... termin operacji wyznaczono na listopad 2013. Cały rok oczekiwania na operację przebiegał bardzo nerwowo. Wielkorotnie miałam złe przeczucia, wspominałam o nich nawet koleżance w pracy ale czego się nie robi by dobrze wyglądać...

Ciag dalszy bloga przedstawi historię mojej drogi do bycia "PIĘKNĄ"...

daisy_88 : :